Aktualności

Wycieczka do teatru

Mikołajki zazwyczaj kojarzą się z niespodziankami w butach, wejściem w świąteczny czas, jarmarkami i rozbrzmiewającymi zewsząd piosenkami świątecznymi. Nam w tym roku kojarzyć się będą z wycieczką do Gdańska i… Szekspirem.

Mimo wczesnej pory wszyscy uczestnicy stawili się na czas i pełni energii ruszyliśmy w drogę. Na miejscu okazało się, że trasa prowadząca do Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego jest nieco zawiła, ale punktualnie o 9ej stanęliśmy u jego wrót. Z wielkim zainteresowaniem wysłuchaliśmy opowieści o teatrze elżbietańskim, oczywiście w języku ojczystym Szekspira, i rozpoczęliśmy zwiedzanie wspaniałego budynku, który jest ziszczonym marzeniem Jerzego Limona. Mieliśmy okazję zasiąść w głównej sali teatru i przygotować się duchowo na wieczorne przedstawienie.

Tymczasem w Muzeum Narodowym czekała na nas kolejna atrakcja – „Sąd Ostateczny” Hansa Memlinga. Obraz zrobił wrażenie na wszystkich, którzy widzieli to dzieło jedynie jako reprodukcję, znajdującą się w szkolnym podręczniku.

Po kontemplacji ekspozycji muzeum udaliśmy się na jarmark świąteczny, aby poczuć tę wspaniałą mikołajkową atmosferę, wybrać prezent gwiazdkowy czy po prostu przejść się między kolorowymi straganami oferującymi cuda i cudeńka.

Zadowoleni, ale nieco zmarznięci, postanowiliśmy się posilić, bowiem czekał nas jeszcze spektakl: „Dzieła wszystkie Szekspira (w nieco skróconej wersji)”.

Najedzeni i pełni oczekiwań ruszyliśmy do teatru, aby przygotować się do odbioru sztuki, nie wiedząc, czego się spodziewać. O wyznaczonej godzinie i trzech dzwonkach światła przygasły i przedstawienie się rozpoczęło… Nie wiadomo kiedy minęły dwie godziny, spędzone z duchem Szekspira, którego głos docierał jakby z zaświatów, aprobującego to, co działo się na scenie i na widowni. Trudno sobie wyobrazić tragedie mistrza ze Stratfordu w wersji komediowej, ale okazało się to świetnym pomysłem na oswajanie wielkich dzieł wielkich mistrzów.

                                                                                                                        Gabriela Stępień

Skip to content